czas oczekiwania na diagnoze miał wynosić maxymalnie 5 dni, ostatecznie o tym co stało się z moim komputerem dowiedziałam się po 3 tygodniach.. w jaki sposób? otrzymałam SMSa z informacją, że komputer jest do odebrania w salonie. zero informacji o tym co, jak, kiedy i co najważniejsze za jaką cenę zostało naprawione..
Po dwóch dniach od kiedy odebrałam komputer z serwisu GRAL , problem jaki miałam z notebookiem wcześniej, powrócił.
Omijajcie ten "serwis" szerokim łukiem! NIE POLECAM!