NIE POLECAM !
Ludzi wpuszczają wszystkich, ważne tylko, aby mężczyzna miał na sobie koszulę (tak wygląda selekcja= drech ubrany w koszulę).
Weszłam, za wstęp zapłaciłam 10 zł, okazało się, że w szatni nie ma miejsca i mam poczekać (!!!), aż się zwolni.
Więc imprezę miałam spędzić czekając albo na szatnię, albo lawirując z kurtką po tych paru cm które zostało.
Po prostu po 5 minutach wyszłam, bo nie było nawet czym oddychać.
Ludzie opanujcie się, dlaczego ważna jest ilość, a nie jakość?
Weszłam, za wstęp zapłaciłam 10 zł, okazało się, że w szatni nie ma miejsca i mam poczekać (!!!), aż się zwolni.
Więc imprezę miałam spędzić czekając albo na szatnię, albo lawirując z kurtką po tych paru cm które zostało.
Po prostu po 5 minutach wyszłam, bo nie było nawet czym oddychać.
Ludzie opanujcie się, dlaczego ważna jest ilość, a nie jakość?