Obsługa niemiła, jakby pracowali za kare. Wszedłem późnym wieczorem, nie zauważając godz otwarcia na drzwiach, facet sprzątał akurat więc zapytałem czy jeszcze można zamówić. Odpowiedział co najmniej jakbym był idiotą, bezczelny. Zamówiłem duża pizze z salami i cebulą. Została nabita mi mała i całe szczęście, że się nie przyczepiłem do wymiany bo pizza była czymś najgorszym na świecie. Ser śmierdzący, chyba nieświeży. Cebula spalona (szkoda, że nie sprawdziłem zawartości pudełka w lokalu - brałem na wynos). Pod serem niedopieczona. Masakra. Najgorsze jest to, że byłem głodny więc zjadłem trochę. Na drugi dzień od rana problemy z układem trawiennym, tylko korony na głowie mi brakowało. Masakra. Dzisiaj mamy 21.09.14 czyli 2 dni od zjedzenia około i dalej czuje się strasznie. Zastanawiam się co w takich sytuacjach robić, gdzie to zgłaszać i jak udowodnić bo straszny syf mi sprzedano. Nie polecam.