NIE
Jeśli nie skończyłeś/aś dobrego gimnazjum to dla własnego dobra nie pchaj się do tej szkoły. Nie odnajdziesz się ani wśród ludzi, ani wśród przytłaczającej ilości nauki. Mimo to, szkoła jest tragicznie mała w porównaniu do liczby uczniów, dotarcie gdziekolwiek w trakcie przerwy to nie lada wyczyn. Jakby tego było mało, prawie cały rok szkolny kaloryfery grzeją mocniej niż w Galerii Bałtyckiej (pozdrawiam Panią woźną, która lubi jak jest ciepełko mając w dupie inne osoby :*).
Hmm, co jeszcze... Sala gimnastyczna przypomina bardziej stodołę, niż obiekt sportowy, nie mówiąc już o tym, że znajduje się kawałek drogi od szkoły, a w mroźną zimę takie spacerki nie należą do przyjemnych. Szatnie szkolne są również małe, zapewne jak mózgi osób które je projektowały. Ale tak czy inaczej decydującym czynnikiem przy mojej ocenie są ludzie - nie dość, że jest więcej niż emerytów w porannych tramwajach, to wszyscy (z nielicznymi wyjątkami) mają obrzydliwie wygórowane ambicje i mniemanie o sobie.
NIE-IDŹCIE-TU
Hmm, co jeszcze... Sala gimnastyczna przypomina bardziej stodołę, niż obiekt sportowy, nie mówiąc już o tym, że znajduje się kawałek drogi od szkoły, a w mroźną zimę takie spacerki nie należą do przyjemnych. Szatnie szkolne są również małe, zapewne jak mózgi osób które je projektowały. Ale tak czy inaczej decydującym czynnikiem przy mojej ocenie są ludzie - nie dość, że jest więcej niż emerytów w porannych tramwajach, to wszyscy (z nielicznymi wyjątkami) mają obrzydliwie wygórowane ambicje i mniemanie o sobie.
NIE-IDŹCIE-TU