Porcje lodów to niestety śmiech na sali, smak jest dobry, nie powiem, ale za tę cenę zjemy więcej i równie smacznie, bądź nawet lepiej w wielu gdyńskich lodziarniach… Niestety "miło mi" uważa się za niesamowite miejsce, no i się myli… W Gdyni przemysł lodów naturalnych zaczął się rozwijać. Z takim podejściem do klientów szybko ich stracą. Niestety żyjemy w czasach, gdzie !!!4,50 za 60g!!! lodów to przesada… Właściciel chyba pomylił miejsca i chciał otworzyć lodziarnie w Warszawie. Niestety pojęcie marketingu jest mu obce i nie rozumie, że sprzedając za mniej sprzeda więcej, a każdą osobę, która ma coś do powiedzenia oprócz chwalenia lodziarni traktuje jak "szpiega" podesłanego przez konkurencję.