Trafilam do tego lekarza ,gdyz pilnie potrzebowalam pomocy, sytacja wyjatkowa.Pierwszy mozliwy dostepny termin , byl niestety u niego.Weszlam do gabinetu 30 minut po czasie ,poslizg, zdarza sie . Po wejsciu do gabinetu lekarz nie zapytal mnie z czym do niego przychodze, jedyne pytanie dotyczylo tylko o terminu ostatniej miesiaczki , po czym powiedzial ze mam sie przygotowac do badania USG. Bez wywiadu przeprowadzil badanie USG, ktore trwalo moze 2-3 minuty. Gdy probowalam , mu wyjasnic w czym moj problem, ze boli mnie brzuch i czuje , ze cos zlego sie dzieje 3 lata temu walczylam z rakiem szyjki macicy , wiec teraz jestem czujna i nie lekcewaze zadnych sygnalow , ktore wysyla mi ogranizm pan Kijuć powiedzial ze nie ma czasu ze mam sie zglosic do swojego lekarz prowadzacego, kazal sie ubrac. Sprobowalam ,wiec raz jeszcze , ze sytacja jest wyjatkowa, chcialabym zrobic cytologie, ze moze by mnie zbadal , bo cos zlego sie dzieje. Na co odpowiedzail , cytuje :" nie mam czasu zostalo mi zarejestrowane 5 pacjentek ponad norme i kolejka .... "!!!! Zaznacze ze dla kazdej pacjentki w Lux-Medzie jest zarazerwowoane 15 min , ja bylam moze 5minut i zostalam " wyproszona"! LEKARZ NIE UDZIELIL MI POMOCY , KTOREJ POTRZEBOWALAM! WOGOLE MNIE NIE WYSLUCHAL! TO NIE JEST PROFASJONALISTA! Wyszlam oburzona! Nie spotkalam sie jeszcze z czym takim!Dziewczyny , Panie moja rada omijajcie tego lekarza ! Jest tak duzo dobrych specjalistow , profasjonalistow, on NAPEWNO NIE JEST PROFESJONALISTA! Mnie napewno tak nie potraktowal! Ocena bardzo słaby w moim mniemaniu jest zbyt wysoka!BEZNADZIEJNY!!!!