Jak chcesz wydać 30 zł i dostać za to TYLKO ładną ulotkę i 2 dania, których nie dało się zjeść to Polecam tą "Restaurację"
1. Zapieczone ziemniaki które były niedopieczone i kapciowate.
2. Kotlet Dewolaj- śmierdzący przepalonym tłuszczem z frytkownicy
3. Surówki - 2 małe porcje z czego jedna to zwykła kapusta kiszona nie posiadająca marchewki i niczym nie przyprawiona
4. Kotlet Schabowy- przypalony sama bułka tarta i ser który trzymał wszystko w kupie
5. ziemniaki i surówka jak wyżej.
Po telefonie z reklamacją usłyszałem, że szefowi jest przykro ... te przykro to moje ponad 30 zł, PO PROSTU ŻENADA!!!