Ptasia x Małomiejska.
Po pólnocy.
Czas obserwacji: ok. 10 min.
Aut wyjeżdzających z Ptasiej: 0
Pieszych: 1 (czyli ja :) + suka :)
Auto wzdłuż Małomiejskiej.. 10-15

To nie jest wyjątkowe skrzyżowanie
Dosyć często jeżdże po nocy.. i zawsze mnie frapuje pytanie jak w topicu. Bo takich skrzyżowań jest w trojmieście w pip.

Czy ZDiZ ma jakąś SENSOWNĄ odpowiedź?
Kupili "hurtem" prąd i muszą go "spalić"?
Bo innego racjonalnego uzasadnienia nie widzę, dla nocnej sygnalizacji :/

"Czy ZDiZ ma jakąś SENSOWNĄ odpowiedź?" Chyba najprościej do nich napisać lub zadzwonić, zamiast roztrząsać problem na forum? Chyba że zakładasz, że pracownicy zaglądają tu i odpowiedzą na twoje pytanie.

ZDiZ słynie ostatnio z "bardzo przemyślanych" rozwiązań w ostatnich latach na naszych drogach,oprócz bezsensownie włączonych świateł na niektórych drogach, np. światła w Leźnie i niedaleko przy przedszkolu przed Kokoszkami w niedzielne popołudnie i wieczór kiedy to masakrycznie korkuje się ruch od Żukowa do Kokoszek,ale nie słyszałem,żeby dzieciaki uczęszczały w niedzielę to MISTRZOSTWEM ŚWIATA są wymalowane zygzaki na pasach Kołobrzeskiej przed dojazdem do Grunwaldzkiej przy Millenium,od tego czasu strasznie tam się korkuje po południu!Ci w tym ZDiZ chyba powiariowali! A biorą kasę z naszych podatków i jeszcze potrafią tak napier.....lić!!!

Gdyby by ktoś miał ochotę pisać do ZDiZ, to dorzućcie pytanie czy rowerzyści w nocy mają przyzwolenie jechać na czerwonym na skrzyżowaniach, gdzie bezsensownie światła działają PLUS zmiana triggerowana jest indukcyjnie a w okolicy nie ma żadnego auta :D

Uważam, że generalnie sygnalizacja jest zbędna. I tak wszyscy walą na czerwonym. Sorry, późnym zielonym.

Nie walę na czerwonym, cokolwiek to znaczy.

Przejeżdżają

" I tak wszyscy walą na czerwonym." Mów za siebie.

ja na ten przykład walę sobie na zielonym...

Sygnalizacja musi być włączona w nocy ze względu na konieczność spowolnienia ruchu. Bez sygnalizacji samochody jeżdżą szybciej zakłócając spoczynek nocny i zwiększając zagrożenie bezpieczeństwa.

" Bez sygnalizacji samochody jeżdżą szybciej " - dawno nie słyszałem podobnej bzdury...

nie będę nawet podawał przykładów...

W nocy, gdy ruch pojazdów jest znikomy wystarczą światła żółte,pulsacyjne.

Nie wiem kto za to odpowiada, ale z pewnością nie powinien zostać premii.

Nigdy w życiu! W terenie zabudowanym sygnalizacja świetlna przyczynia się do zmniejszenia prędkości przejazdu samochodów. Mniejsza prędkość = mniejsze prawdopodobieństwo wypadku, mniejsze skażenie środowiska hałasem. Do takich wniosków doszła Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Za to Holendrzy doszli do innego - wyłączenie sygnalizacji (poza godzinami szczytu) powoduje zwiększenie uwagi, ostrożności. Kierowcy zwracają uwagę na otoczenie jezdni. Powoduje też zmniejszenie niepotrzebnych zatrzymań i postojów na pustych skrzyżowaniach.

Pytanie, kto ma lepsze efekty w postaci większego bezpieczeństwa, pozostawiam bez odpowiedzi.

Co? Jedziesz wolniej, dłużej stoisz, więcej kopcisz. Chyba, że nagle wszyscy mają start / stop system.