Jeżdżę od około 3 lat i zdecydowanie wskoczyłem do kultury motocyklowej. Nigdy nie myślałem zbyt wiele o tym, że nie ma wielu kobiet jeźdźców, dopóki nie wypróbowałem randek online i nie zacząłem dopasowywać się do kobiet, które również interesowały się motocyklami. Okazuje się, że wszyscy jeżdżą pasażerami. Nieświadomy mnie nagle zdał sobie sprawę z tego, co cały czas było przede mną.

Dlaczego nie ma więcej kobiet na własnych rowerach?