Nadszedł czas na remont łazienki ;-(
Kilka lat temu kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego z łazienką do remontu. Właśnie nadszedł czas, by zrobić w niej gruntowny remont, od elektryki i hydrauliki po kafle oczywiście.
Czy znajdują się na forum osoby, które niedawno miały do czynienia z takim remontem i czy podpowiedzą mi, na co zwrócić uwagę? Ile czasu trwa remont łazienki niecałe 5 m2 i wc 1 m2 ?
Niedawno czytałam tu wątek odnośnie wyboru między wanną, a prysznicem. Przyznam, że ja wolę prysznic, mniej miejsca chociażby zajmuje, mąż wannę, dzieci też. No i czyba przyznam im rację, ze względu na suszenie prania. Mam tu na myśli suszarkę podwieszaną nad wanną. Jak wygląda suszenie prania, gdy jest prysznic, gdzie kapie woda, jakie macie rozwiązania w tej kwestii. Ja teraz mam wolnostojącą, która zajmuje sporo miejsca w pokoju i drażni mnie brr. No i jak wygląda montaż takiej suszarki, gdy sufit jest podwieszany z płyt gipsowych? A jeśli wanna, to akrylowa (nie rysuje się?) czy emaliowana (zimna i możliwe odpryski) ?
Co sądzicie o umywalkach nablatowych, są praktyczne i wygodne, czy tylko modnie wyglądają? Ja chyba wolę umywalkę z szafeczką, bynajmniej można w niej pochować rózne rzeczy, gdy miejsca w łazience mało.
Teraz mam pytanie odnośnie fachowca. Czy powinien być on również projektantem, albo mieć chociaż zmysł "artystyczny", który doradzi i rozwieje ewentualnie wątliwości, czy to w mej gesti leży, a on jest tylko od wykonania roboty? Ja mam taki swój plan w głowie, wybraliśmy już kafelki, ale jak to kafelkarzowi przekazać? nie chcę żadnych fajerwerków, bo to tylko mała łazienka w bloku. Czy cena za wykonanie pracy jest, że tak powiem umową o dzieło, czy za każdą półeczkę, gniazdko, światełko (marzy mi się sufit podwieszany) fachowiec osobno liczy, a potem na koniec wychodzi bajońska suma?
No i odnośnie kibelka poradżcie!!! Ja jestem zwolenniczką tych podtynkowych, ładnie wygladają, rur nie widać i toaleta łatwa w utrzymaniu czystości. Moja mama ma ponad 10 lat i nic złego się nie dzieje. A jak ja będę miała pecha i jakiś wężyk kiedyś pęknie i będzie trzeba skuwać kafle? Może lepszy jednak taki tradycyjny kompakt ze zbiornikiem?
Możecie się pochwalić swymi łazienkami, w szczególności sufitem i oświetleniem ;-) bo szukam inspiracji i wkleić zdjęcia? Ja niestety zdjęcia nie zrobię, bo ze wstydu bym się spaliła...potem się pochwalę. No i liczę też na polecenie jakiegoś solidnego fachowca, który zna się na kafelkowaniu, hydraulice, elektryce i nie puści mnie z torbami.
Czy znajdują się na forum osoby, które niedawno miały do czynienia z takim remontem i czy podpowiedzą mi, na co zwrócić uwagę? Ile czasu trwa remont łazienki niecałe 5 m2 i wc 1 m2 ?
Niedawno czytałam tu wątek odnośnie wyboru między wanną, a prysznicem. Przyznam, że ja wolę prysznic, mniej miejsca chociażby zajmuje, mąż wannę, dzieci też. No i czyba przyznam im rację, ze względu na suszenie prania. Mam tu na myśli suszarkę podwieszaną nad wanną. Jak wygląda suszenie prania, gdy jest prysznic, gdzie kapie woda, jakie macie rozwiązania w tej kwestii. Ja teraz mam wolnostojącą, która zajmuje sporo miejsca w pokoju i drażni mnie brr. No i jak wygląda montaż takiej suszarki, gdy sufit jest podwieszany z płyt gipsowych? A jeśli wanna, to akrylowa (nie rysuje się?) czy emaliowana (zimna i możliwe odpryski) ?
Co sądzicie o umywalkach nablatowych, są praktyczne i wygodne, czy tylko modnie wyglądają? Ja chyba wolę umywalkę z szafeczką, bynajmniej można w niej pochować rózne rzeczy, gdy miejsca w łazience mało.
Teraz mam pytanie odnośnie fachowca. Czy powinien być on również projektantem, albo mieć chociaż zmysł "artystyczny", który doradzi i rozwieje ewentualnie wątliwości, czy to w mej gesti leży, a on jest tylko od wykonania roboty? Ja mam taki swój plan w głowie, wybraliśmy już kafelki, ale jak to kafelkarzowi przekazać? nie chcę żadnych fajerwerków, bo to tylko mała łazienka w bloku. Czy cena za wykonanie pracy jest, że tak powiem umową o dzieło, czy za każdą półeczkę, gniazdko, światełko (marzy mi się sufit podwieszany) fachowiec osobno liczy, a potem na koniec wychodzi bajońska suma?
No i odnośnie kibelka poradżcie!!! Ja jestem zwolenniczką tych podtynkowych, ładnie wygladają, rur nie widać i toaleta łatwa w utrzymaniu czystości. Moja mama ma ponad 10 lat i nic złego się nie dzieje. A jak ja będę miała pecha i jakiś wężyk kiedyś pęknie i będzie trzeba skuwać kafle? Może lepszy jednak taki tradycyjny kompakt ze zbiornikiem?
Możecie się pochwalić swymi łazienkami, w szczególności sufitem i oświetleniem ;-) bo szukam inspiracji i wkleić zdjęcia? Ja niestety zdjęcia nie zrobię, bo ze wstydu bym się spaliła...potem się pochwalę. No i liczę też na polecenie jakiegoś solidnego fachowca, który zna się na kafelkowaniu, hydraulice, elektryce i nie puści mnie z torbami.