Jako, że jestem amatorem azjatyckich smaków byłem w wielu miejscach, ale to jest jedyne w swoim rodzaju! Szczególnie polecam: pierożki po pekińsku, zupę pikanto-kwaśną, wieprzowinę po seczuańsku, a do tego oczywiście ryż z warzywami. Jest to jak dotąd jedyny lokal, gdzie chińskie potrawy nie są "spolszczone". Serdecznie polecam!