Ponoć proste rozwiązania są najlepsze, i tak właśnie jest w przypadku PSSP w Gdyni. Zmiana szkoły to czasem dla dziecka wielki stres lecz w przypadku tej szkoły "wyciągnięcie" naszej córki z przepełnionego uczniami molocha do skromnej, niemal kameralnej szkoły okazało się być dla niej "kołem ratunkowym". Już pierwsza wizyta w szkole, rozmowy, zainteresowanie dyrektora oraz nauczycieli potwierdziła słuszność wyboru. Wygląd szkoły nic nie mówi o jej bogatym wnętrzu, które wypełniają nauczyciele z powołania. Szkoła zapewne ma swoją niepowtarzalną duszę i własny styl ale w szkole najważniejsza jest nauka. Właśnie tutaj uczeń ma szanse realizować się, rozwijać zainteresowania, poszerzać horyzonty i kształtować światopogląd. Wyniki zresztą mówią same za siebie a najlepszy średni wynik na testach szóstoklasistów jest tego dobitnym dowodem. Pamiętam moment, gdy w czasie roku szkolnego dzieci nie chciały wracać do domów bo w szkole czuły się jak u siebie, czuły się tutaj poprostu dobrze. Za włożoną ciężką pracę, za "ratowanie zagubionych dusz", za możliwość zrozumienia matematyki i spełnianie rodzicielskich marzeń - dyrektorowi PSSP oraz uczącym tam nauczycielom z całego serca