Mam 7 letnią suczkę beagla. Rok temu suczce na skutek dysplazji wyskoczyły 2 kości biodrowe. Była operowana w jednej z klinik weterynaryjnych. Na skutek narkozy pies wpadł w niewydolność wielonarządową. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Postanowiliśmy zmienić klinikę i tak trafiliśmy do Pani dr Elizy Rogalskiej. Z wielkim zaangażowaniem zajęła się naszą sunią. Pies żyje i miewa się dobrze dzięki jej determinacji.