Największe rozczarowanie kulinarne
Dawno nie byłam tak rozczarowana restauracja. Wysokie aspiracje - "autorska kuchnia" a same wpadki juz od wejscia: brak wieszaka, goście odwieszaja okrycia na oparciu krzesła, do pieczywa podają masło w jednorazowych opakowaniach, lokal niedogrzany- było chłodno, potrawy przesolone i jakby wielokrotnie odgrzewane... kawa i lody fatalne. wstyd mi było przed zaproszonymi goscmi