Rozumiem „ slow life” ale dzisiaj to już naprawdę bez przesady... pierwszy klient, w dodatku jedyny... czas oczekiwania na burgery od momentu zamówienia - 50min.
Dostałem zwęglone burgery bardzo słabej jakości, nie mam na myśli mięsa, ale całokształt. Rozumiem, ze byliście już Państwo zdenerwowani, bo widzieliście, ze czas oczekiwania to już naprawdę przegięcie, ale czegoś takiego jak mi daliście to naprawdę nikomu bym nie wydał...:/ bywałem w carmniku wielokrotnie, czy to kantyna, czy obc, kiedys chyba nawet park Oliwski o ile dobrze pamietam. zawsze było „slow” ale była przynajmniej jakość, a dziś to tylko jęk zawodu.

Znam Twój ból - 2 tygodnie temu brałem na wynos .Pani poinformowała ze bede czekał do 15 minut- czekałem 40 .A bułka z jednej strony zjarana.