Państwo pieniędzy nie ma, bo politycy rozkradają do własnych kieszeni. Przykładów złodziejstwa jest tyle, że szkoda czasu na ich wymienianie, każdy kumaty wie o co chodzi. Tu jest najwiekszy wyciek kasy. Sam jeżeli masz dziecko, pobierasz 500+. Jak jesteś przeciw to zrezygnuj, proste. Będzie więcej dla takiego Obajtka, czy Tadzia. Błędem jest to, że świadczenie przysługuje rodzinom, w których oboje rodzice nie pracują i utrzymują się jedynie z tych pieniędzy. Tylko, że tacy zawsze dostawali. Przykład na co normalni (tak normalni) rodzice wydają te pieniądze zaczerpnięte z obserwacji, nie otaczam się patologią. Ja nie dyskutuję nad trafnością tego świadczenia, jest wiele za i przeciw. Jestem tylko zdania, że to nie tu jest główny problem wycieku pieniędzy. Popatrz ile dostaje tv publiczna, ministrowie, firmy rodzinne, Tadeusz itd itd. Nie mamy na to wpływu, bo niestety są regiony w Polsce, które pójdą i zagłosują tak a nie inaczej. Po co się kłócić? Przez politykę i tak jest skłoconych wiele rodzin, nie ma co sobie szarpać nerwów.
4
2