Nasza ulubiona restauracja :)
Do Good Morning Vietnam chodzimy z chłopakiem gdy tylko mamy ochotę iść gdzieś coś zjeść. Za każdym razem schemat jest ten sam- zastanawiamy się gdzie iść, czy może spróbować czegoś nowego... ale i tak ostatecznie lądujemy w Wietnamie. Zapewne dlatego, że nigdy się nie zawiedliśmy :) Jedzenie jest przepyszne, chociaż po kilku razach ciężko spróbować czegoś nowego. Absolutnym hitem jest kaczka, której w życiu nie podejrzewałam o bycie tak pyszną.
Wystrój prosty, ale klimatyczny, niektóre z dodatków zachwycają- jak misa przy wejściu z pływającymi kwiatami, dla mnie idealnie.
Obsługa rewelacja- zawsze trafiamy na tą samą przesympatyczną i uśmiechniętą kelnerkę, która niejednokrotnie podpowiedziała nam co z czym i w jaki sposób. Ceny może i nienajniższe, ale restauracyjne i przystępne, jak za taką jakość.
Wracamy i będziemy wracać, bo z żadnej restauracji nie wychodzimy tak zadowoleni i z takim uśmiechem na ustach. Serdeczne pozdrowienia dla obsługi, kucharzy i dla właścicieli- jesteście genialni!
Wystrój prosty, ale klimatyczny, niektóre z dodatków zachwycają- jak misa przy wejściu z pływającymi kwiatami, dla mnie idealnie.
Obsługa rewelacja- zawsze trafiamy na tą samą przesympatyczną i uśmiechniętą kelnerkę, która niejednokrotnie podpowiedziała nam co z czym i w jaki sposób. Ceny może i nienajniższe, ale restauracyjne i przystępne, jak za taką jakość.
Wracamy i będziemy wracać, bo z żadnej restauracji nie wychodzimy tak zadowoleni i z takim uśmiechem na ustach. Serdeczne pozdrowienia dla obsługi, kucharzy i dla właścicieli- jesteście genialni!