Naturalne kosmetyki Polskich producentów
Chwile się zbierałam do założenia tego tematu, ale już czas najwyższy machnąć kilka refleksji przy kawie na temat tańszych i droższych kosmetyków.
Długo korzystałam z kremów do twarzy, serum, masek do włosów producentów "średnich półek". Niestety po ostatniej przygodzie nabawiłam się przebarwień na cerze i wstyd było się pokazać nawet w osiedlowym warzywniaku. Dermatolog-maść odżywiająca skórę-długie dni wpatrywania się w zmiany które nie chciały nastąpić. Trochę z nudów i nie ukrywam-niecierpliwości poczytałam w sieci o naturalnych kosmetykach. Głównie okazało się, że to polscy producenci brylują na wyższych półkach i niekoniecznie (poza Ziaja) znajdziemy ich na marketowych półkach. Jak to powiedziała Pani ze sklepu online: "Polski produkt na Polską cerę". Uśmiałam się, bo kiedyś takie coś usłyszałam w obuwniczym-Polski but na Polską nogę :P
Zakupiłam kremik resibo i może nic wspaniałego z moimi przebarwieniami się nie wydarzyło poza tym, że nigdy nie miałam tak odżywionej cery twarzy!! Nigdy!
Użyłam kremu Lush Botanicals i po tym moja cera nabrała kolorów, plamy stały się mniej widoczne i po dwóch tygodniach ślad po nich nie został! Też polski produkt. Dziewczyny! Bez żartów! To są genialne produkty!
Zakupiłam na stronce, którą wklejam poniżej:
http://www.mia-store.pl
Długo korzystałam z kremów do twarzy, serum, masek do włosów producentów "średnich półek". Niestety po ostatniej przygodzie nabawiłam się przebarwień na cerze i wstyd było się pokazać nawet w osiedlowym warzywniaku. Dermatolog-maść odżywiająca skórę-długie dni wpatrywania się w zmiany które nie chciały nastąpić. Trochę z nudów i nie ukrywam-niecierpliwości poczytałam w sieci o naturalnych kosmetykach. Głównie okazało się, że to polscy producenci brylują na wyższych półkach i niekoniecznie (poza Ziaja) znajdziemy ich na marketowych półkach. Jak to powiedziała Pani ze sklepu online: "Polski produkt na Polską cerę". Uśmiałam się, bo kiedyś takie coś usłyszałam w obuwniczym-Polski but na Polską nogę :P
Zakupiłam kremik resibo i może nic wspaniałego z moimi przebarwieniami się nie wydarzyło poza tym, że nigdy nie miałam tak odżywionej cery twarzy!! Nigdy!
Użyłam kremu Lush Botanicals i po tym moja cera nabrała kolorów, plamy stały się mniej widoczne i po dwóch tygodniach ślad po nich nie został! Też polski produkt. Dziewczyny! Bez żartów! To są genialne produkty!
Zakupiłam na stronce, którą wklejam poniżej:
http://www.mia-store.pl