Hej dajcie znać jeśli wiecie jak wygląda sprawa z naukami przedmałżeńskimi- słyszałam że od nowego roku mają trwać pół roku (jakaś paranoja) czy można dogadać się jakoś z proboszczem? Planuje ślub kościelny i chrzciny razem, już mam ślub cywilny. Wiecie ile wynosi u księdza co łaska za taką imprezę? Chodzi mi głównie o kościół NSJ we Wrzeszczu.

Z góry dzięki za info.

Kiedyś we Wrzeszczu jak proboszczem był śp. ks. Samp to można było załatwić wszystko bez żadnego "Ale" i tłumaczenia się z czegokolwiek. Brałam tam ślub 6 lat temu i wszystko było cacy - nauki, przygotowania o planowaniu rodziny, protokół ślubny bez zbędnych pytań itd. Co łaska to było co łaska i nikt sie nie krzywił (ja dałam 500 zł, choć w sumie to moja mama dawała i tyle miała ochote dać to mi nic do tego). teraz to sama jestem ciekawa jak to jest z tym nowym proboszczem... to już nie moja parafia ale chętnie się dowiem...

Jak się czegoś dowiem to dam znać, mnie męczy to ''co łaska " jak przychodzi co do czego to często jest tak że mówią a to za mało albo nie mniej niż. A moim zdaniem to ich obowiązek i nie powinni nic za to brać. Z tymi naukami też jedna wielka zagadka.