Nawet okey, ale drugi raz nie wpadniemy
Nie wiem skąd tyle opinii na szóstkę, możliwe że to opinie ludzi którzy pierwszy raz jedli sushi, albo wyłącznie hermetycznie pakowane z marketu, i w końcu spróbowali w restauracji. Menu jest słabe. Sushi z majonezem? Albo wędzoną rybą, kiedy wędzenie całkowicie zabija smak wszystkich innych składników. Sushi podane na talerzach (a był to spory set), dzbanek z herbatą jak i kubeczki ciężkie jak cholera, nagrzewające się i trzymające wrzątek herbaty. Ryż w makach bez smaku, bez żadnej zaprawy, po prostu ugotowany ryż. Olbrzymie kawałki ryb, bardzo mało dodatków, maki rozpadają się przy próbie złapania ich pałeczkami. Klimat lokalu raczej surowy, w środku zimno. Brak czekadełka, jakie możemy otrzymać w innych lokalach. Tempura słabej jakości, mało chrupka. Ogólnie wszystko świeże, ale w ten lokal trzeba jeszcze zainwestować sporo czasu. Dobre miejsce na zjedzenie szybkiego lunch'u w przerwie w pracy i chyba o to właśnie tutaj chodzi. Raczej ponownie tutaj nie zajrzymy. Jakość ryb bardzo dobra.