Ee, chodzi Ci o seks na moście, czy sie nie znam?

Ale czy w zgodzie z wszystkimi przepisami bhp?

Ps.Fate..a o Tobie ZAWSZE pamietam hehehhe :*)


Wrocilem z wody :)Cieplo jak cholera, choc wietrznie :)

pa

Ps. Przyjezdza do mnie Meretseger i Scarlet, znasz je z gratki i anonsow, choc mozesz nie pamietac:)

A teraz troszke obmyje sie od tej mojej kochanej slonej wody :)))czas na wanne, bo nie zdazylem na jednostce :)

do przeczytania pozniej :)

(tylko sie nie denerwuj Malutka hehehehehe )

ależ ja nie narzekam na brak utulania i ucałowywania. Naprawdę nie trzeba, maciupeńki.

hm, bhp.... powiedzmy, że dezynfekcja nastąpi po spożyciu. Będzie to dezynfekcja ogólnoustrojowa przy pomocy alkoholu etylowego.

506 960 041 ZADZWOŃ prosze
bardzo pomóżcie

x

Unik!

i w kaftan

Ostrzenie kantów zza pomoą układu poamowego? Ależ to niehigieniczne. A w dodatku nieskuteczne. Ale kwestia tego ostatniego czagoś na literkę "a" wydaje mi się być ozsądna...

To wolę metanol

Jakiś ty butalny... Gdybym był kobietą, to może bym się podniecil...

ależ nie. Wszystko pokręciiłeś, to pewnie przez ten metanol. Jeszcze jeden raz i będę musiała zacząć zbierać datki na laskę i ciemne okulary dla Ciebie.
Krawędzie są już pięknie naostrzone, przewód pokarmowy gotowy do przyjęcia mięsnego posiłku, skrzynka pojemników ze środkiem dezynfekującym chłodzi się w lodówce, zasoby dehydrogenazy alkoholowej przygotowane do uwolnienia.
Przybywaj.

POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE, BAAAARDZO GORĄCO...ćmok, ćmok, ćmok

toast z chwili obecnej wyrwany: Lampka czerwonego wina za Kiwdula, wiecznie zywy pomnik

lampkę

To było cin cin
A jakie martini polecasz, czerwone czy białe?
W końcu powinnaś być specjalistką :)

Ależ ja jestem żylasty!!!!!!!!!!!!!!!1

Iii tam. Byle alkoholik mnie nie oślepi. Nawet, że się tak wyraże Borygo. Wzrok mam akurat super.

Przeczytalam - juz nie mam ochoty niczego budowac - a nawet czytanie o tym mnie meczy. I tak czytajac te bzdurki trafiam na te zabawy slowne o piciu czego tylko popadnie - szkoda za Mirka umarla - bo poczytala by sobie te dowcipy o metylowym i etylowym - prawda ! Pozdrawiam - wszystkich.

czesc. przygotowywujemy blog pasazerów autobusu nocnego n5. jesli ktos chcialby dolaczyc dajcie znac na maila/ cze.

sądzę iż nie doceniasz potęgi biochemii

białe.zdecydowanie!

Poszukuje fotografa ktory zrobilby mi czarno-biale zdjecia w formacie A3 zostala one umieszczone w pubie i bedzie to pewnego rodzaju reklama dla autora zdjecia Na oferty czekam pod adresem czarna05@poczta.fm

Ależ owszem. Jak swojego czasu studiowałem na AWFie to zaliczyłem biochemię na 4

:)
Dobranoc wszystkim ...zyczliwym....i tym innym rowniez snu ...dobrego zycze...

pa

Siedzi chlop na polu i liczy glizdy ...
Przechodzila baba i " a co ty tu tego tam taki jeden tu ???"
To ja tez policzyl ... :-)))

Ale czuję się cudownie, od świtu wycmokana i ukochana mama... W takie dni jak dziś nie czuję, że mi cięzko samej z nimi, wiem, ze cokolwiek będzie się działo jestem dumną mamą dwóch wspaniałych dzieciaków!!! I tym miłym akcentem, z pełnymi akumulatorami miłosnymi będe kończyła.... gdyż lecę piec dla nich ciasteczka :)

Pamiętajcie o mamach

ciasteczka ... :-)
pachnie ... :-)))
chaps okruszki :-)

Słonko moje, Ty się "migasz" powinieneś już być u mnie i pomagac w robieniu kruszonki.....
A piwo.... piwo później ;)


Cmokas :)

Migam sie za chmurkami ... :-)
Mniammm ...
To i kruszonka bedzie ... :-)
A jak sie wlasciwie robi kruszonke ???
Trzeba miec do tego silne paluszki ;-) ?
Cmok :-)

Trzeba miec zgrabne i szybkie paluszki.....
Kruszonka: masło, cukier, mąka.....
to jest najprostrza "operacja"...
Piękę puchatki z okazji Dnia Matki
A blurp chce lodzika z okazji Dnia Dzika... (czekoladowy, śmietankowy czy może truskawkowy???)

Moje zycie, to jedno pasmo niepowodzen, czy tak zawsze musi byc ?

to co ja mam powiedzieć?

Za dzień, za dwa, za noc za trzy choć nie dziś
za noc za dzień
doczekasz się
wstanie świt

Zapewne będzie tak długo trwało jak Twoja wiara we własne niepowodzenia.

wyjatkowo -
Doktor ma racje.

Heh....wczoraj mnie cos naszlo i wywalilem wsyzystkie gazety z "hyde parkiem" (Gratka) jakie mialem od 97 roku do likwidacji tego dzalu.....nie wiem czemu, ale mialem taka potrzebe. :) W pewnym sensie ta era sie skonczyla, a na sile trzymanie makulatury to na dluzsza mete bez sensu (tym bardziej ze zajmuje to zbyt duzo miejsca na polkach).....bylo minelo- to se nevrati :) Pozdrowy dla wszystkich co mnie znaja- lubia badz i nie :)

Czy w Trójmieście są jeszcze jakies osoby zdecydowane wynająć pokój komuś innemu niż turystom? Mieszkam w Trójmieście od 5 lat, szukam pokoju dla 2 osób, nie stac mnie na kwatery dla bogatych turystów. Jeśli jest ktoś, to woli spokojne osoby pod swoim dachem zamiast bandy rozwydrzonych turystów oraz stałe, a nie sezonowe źródło dochodów, to niech da znać. Preferowane centrum Sopotu lub Gdańsk blisko SKM.

moje hyde parki zjadł królik ;)

no i po co wydawałam kasę na znaczek ?!!?!? ^_^ Mam nadzieję, że dostałaś pika i będziesz u mnie . Królasek czeka :)

jesteś?

A moje hyde parki maja sie dobrze. Czasami za zrodlem nieocenionej informacji....

Moje też.
Sugerujesz, że prawie nigdy nie mam racji?? No czekaj..

jesteś ?

wyszło "Maruś " UUUUps ! sorry Martuś ^_^

bez sensu ten hp!dziś to obgadamy:)

.. jest bezsensu, ale dziś się dogadujemy :) Taki tunel czasowy, bo nie możemy wpaść na siebie, ale teraz już lecę sprzątać pokój i klatkę

mnie taka mysl chodzi po lebku od jakichs 4 tygodni, ale boje sie pajakow, ktore sie gniezdza w miejscach po wyrwanych kuponach...
za to cos mnie ostatnio naszlo i wywalilam spora czesc listow od gratkowiczow - ekhm, Ciebie tez.

ja niestety jezdze n6, a zaluje, taaaaki fooojny blog mnie omija:)

Mała gratka dla tych, którzy oglądali "Requiem for a Dream"- http://www.requiemforadream.com/ -Świetna stronka...Polecam!

SUPER FACETA, GORACEGO I SEXOWNEGO.... WIEK 25-30 LAT.. ZDECYDOWANEGO NA WSZYSTKO!!!!

...gdzies tam w zakatkach mojego malego mieszkania walaja sie Dzienniki Baltyckie i takie tam...

...normalnie NIC bym dzis nie pisal....Lecz gdy przeczytalem o wywalaniu listow...cos mnie ruszylo...
Smutne to...SMUTNE :(((

pa, ide sobie do wody, tam najlepiej

...bez komentarza...

Sugeruję...?
Chyba za delikatna byłam...
Czekam, czekam.
Przy okazji: jak tam plamka?

Zmuszają Stworka żeby na festiwalu nauki w budce siedział.. Przy wielkim zębie ze styropianu i przy modelu bakterii. I bakcyl jeden jeszcze wie przy czym jeszcze...
Jedyne co dobre to to, ze model bakterii będzie miał cukierki w roli materiałów zapasowych. Może będą toffi.

Zrobilo mi sie smutno - widze ze caly czas o niej myslisz.Masz racje czytajac te wypowiedzi conajmniej debilne mozna nabrac obrzydzenia do wszystkiego .Ze tez tym wszystkim dyskutantom nie szkoda czasu na tak kretynskie wypowiedzi ! Ktore do tego wszystkiego nie sa zabawne .Mysle ze przestane tu zagladac!!

Dobrze, ze wywalilas moje listy- straszne bzdury tam byly ;)....... (no, ale wtedy pewnie tak myslalem i tak czulem). Z czescia listow od gratkowiczy tez sie pozegnalem, ale jakies 2 lata temu (nadal mam cale pudlo od grindersow zaladowane listami) ....szkoda, ze z niektorymi osobami kontakt mi sie urwal....czasem z mojej winy czasem komus sie znudzilo......kurde, sentymentalny jestem :) Heh...biora mnie jakies wspomnienia zwiazane z Gratka (pierwszy raz od likwidacji HP), to pewnie przez to, ze wywalilem gazety :p.......tyle rzeczy bym teraz zmienil, do wielu sytuacji inaczej bym podszedl....ale czasu nie cofne, zreszta nawet w sumie nie chcialbym tego- bo po co? jest jak jest .....chyba mocno zmienilem sie od tamtego czasu, tylko nie wiem czy na gorsze czy na lepsze :)

no to pokaż nam
czekamy na świeży powiew
powiej

Zaś co do siedzenia w sobotę od rana do wieczora przy modelu bakterii, to owszem, nie jest to zabawne.
Można składać wyrazy wspólczucia. :)

chocbys znala ludzi
sluchala ich opowiesci
nie poznasz prawdy
nie ma jej w swiecie
jestem calkiem obcy
choc zdaje sie wam
ze wszystko o mnie wiecie
co dnia mowicie
co nocy slyszycie
lecz nie wiecie przecie
jakie mysli w glowie
moj rozum plecie
i dlatego rzucam wam wyzwanie
spojrzcie na rece i oczy
czy sa te same?
czy czynia jednako
choc z pewna oznaka?
nie sadze mili
byscie sad rozsadzili
wiec nie mowcie nic
gdy nie znany wam szkic

(Mag-Sotd)

chocbys znala ludzi
sluchala ich opowiesci
nie poznasz prawdy
nie ma jej w swiecie
jestem calkiem obcy
choc zdaje sie wam
ze wszystko o mnie wiecie
co dnia mowicie
co nocy slyszycie
lecz nie wiecie przecie
jakie mysli w glowie
moj rozum plecie
i dlatego rzucam wam wyzwanie
spojrzcie na rece i oczy
czy sa te same?
czy czynia jednako
choc z pewna oznaka?
nie sadze mili
byscie sad rozsadzili
wiec nie mowcie nic
gdy nie znany wam szkic

(Mag-Sotd)

ja ich nie wyrzuciłam... zamknęłam na klucz w starym kufrze... to już zamknięty rozdział... kontakty się pourywały, przyjaźnie za groszy cztery zwiędły.... Jedynie Tjall przetrwał ....

Po 4 dniach przerwy angina ropna wróciła....
Kuźwa pochlastam się

cos surowa jestes dla wszystkich

*_* .....gdy jedno serce drugie ZROZUMIE, gdy jedno serce drugie serce kocha, gdy jedno cierpi drugie MOCNO kocha .

Oj, to życzyłbym szybkiego powrotu do zdrowia, ponieważ sam przez to trafiłem do szpitala....Trzymaj się ciepło!

Inni też przetrwali :) Kameno
Pozdrowienia wykwintnie zdobione (w gratkowym stylu)

Pozdrowienia, niekoniecznie gratkowe...takie zwykle, ludzkie

Zasnąłem...
Poniewczasie dowiem się
Żeś mnie zbudził...

I znów poszło w ruch...

Trzydzieści Srebrników...

nie sądzę... Raczej szczera.

hmmm.. widocznie gdzieś się zagubili po drodze...

chyba mnie źle zrozumiałeś.. ja nikogo za to nie obwiniam, tylko stwierdzam fakt że "zwiędły", nie ma sensu szukać przyczyny... to już i tak minęło... a swoją drogą, to debatowałabym nad twoim stwierdzeniem, że "Ty to wiesz" ... nie wiesz... nie znasz obiektywnej prawdy o tym co było, nie wiesz co czuję, nie wiesz co czułam, nie wiesz co zrobiłam, nie wiesz co zrobiono mi, nie wiesz...

Dobranoc.

no i najwyzszy czas :-)

precz z angina ...

Artykul spod adresu : http://www.radiozet.wp.pl/wiadomosc.html?wid=980214&kat=340&katn=Informacje&widn=Podr%EAcznik+bez+%22Boga%22+i+%22morza%22

Zreszta skopiuje:
Podręcznik bez "Boga" i "morza" RadioZet 2003-05-28 (20:47)
Amerykanie czyszczą swój język. Po najnowszych analizach z amerykańskich podręczników szkolnych językoznawcy postanowili usunąć pół tysiąca słów.

Nie bedzie tam między innymi "wypoczywania na jachcie", bo może to obrazić mniej zamożnych. Dziewczyny nie mogą mieć "chłopięcej figury" bo to określenie seksistowskie.

Słowa "mól książkowy" i "ślepy" są obraźliwe, a słowo "Bóg" zostało wykreślone, bo Amerykanie uznali je za zbyt religijne. Usunięto też słowa, które moga być niejasne dla uczniów - dzieci które mieszkają na terenach pustynnych nie powinny czytać niezrozumiałego dla nich słowa "morze".

Dianne Ravitch, która kierowała komisją językoznawców ostrzega jednak przed przesadą. Jako przykład podaje powieść Ernesta Hemingway'a "Stary człowiek i morze". Po zastosowaniu reguł politycznej poprawności jej tytuł powinien brzmieć: "Osoba w podeszłym wieku i duży zbiornik wodny"


George Orwell klania sie nisko... Pierwsze wydanie Slownka Nowomowy!

I slusznie
Juz dawno postulowalem zlikwidowanie bogactwa :-)
Ameryka - kraj wielkich perspektyw :-)

Widze, ze znowu wykasowujesz ... :-)
I slusznie :-)

Nie zgubiliśmy się , nawet nie wyobrażasz sobie ilu z "Nas" tu zagląda . Bywa Nefer , bywał też i Kiszczak i wiele wiele innych postaci . Przyjaźnie "za grosze", jak pięknie napisałaś, przetrwały i trwają nadal. Niestety wszyscy jedynie tu "zaglądają" , bo klimat nie ten i texty nie te.
Może to se vrati . Tymczasem przesyłam Ci cieplutkie pozdrowienia (szt.3 w tym jedno ozdobne).
Z kufra nadawał

Mhhh Tak sobie wlasnie czytam te ostatnie wypowiedzi i troche jestem zdziwiona tym wszystki, a szczegolnie wypowiedzia iz Ameryka pozbywa sie slow. Od razu mowie ze kompletna bzdura. Mieszkam w Stanach i mam dziecko w szkole i wiem ze nic takiego nie jest planowane wiec kolejna puszczona plota dla sensacji.
Zastanawia mnie wszyscy nazekaja na USA, Ale nikt nie widzi tego iz Polska nasladuje wlasnie USA. Prawda jest taka ze Polacy nie potrafia nic sami wymyslec mam na myslie wszelkiego rodzaju programy w TV. Wiekszosc pomyslow jest wlasnie sciagnieta od Amerykano typu Big Brother(nawet nie przetlumaczyli na polski), Idol i jeszcze inne nie mam czasu na wymienianie wszystkiego po kolei. Pozatym nie mysle zeby w polskim slownictwie byly wyrazy takie jak "sorry" "o.k"weekend" i wiele innych. Czemu nikt nie spojzy na ten fakt iz to Polacy chca sie upodobic do USA bo mysla ze sa cool jak uzyja pare ich zwrotow. Tak wiec kochanie nie oceniajmy innych dopoki siebie samych nie ocenimy. Pozdrawiam z USA

stereotypy z USA są łatwe, przyjemne i proste i dlatego każdy może bez większego wysiłku je naśladować. Dlatego są tak popularne. Również dlatego, ze są powszechne w mediach. Przyzwyczajamy sie do tego, z czym się stykamy na codzień. Co do wymyślania, zapewniam Cię, że Polacy, potrafią to dokładnie jak każdy inny naród, łącznie z USA.
Jeśli chodzi o wiadomość, opieram się na radiu Zet i WP, które ją podały.
I jeszcze jedno: ja wolę być zwyczajnie "fajna" niż "cool"

Ja widszę że Polska naśladuje USA i wcale mnie to nie cieszy. Powodem naśladownictwa może być nasz kompleks z przeszłości...tak to sie przynajmniej zaczęło.

Może i niektórzy tu zaglądają, ale co z tego skoro to nie jest prawdziwe życie? Dziękuję za pozdrowienia. ( Dlaczego aż trzy?)

Nie za bardzo wiesz o czym piszesz.
Ani Big Brother, ani Idol nie były pomysłami na show, które zrodziły się w ameryce.
Stacje w USA jedynie kupiły licencję na te programy nazywając sobie swojsko jeden z nich: American Idol.

Idol jest pomysłem Brytyjskim natomiast BigBrother - holenderskim.
Właśnie pomyślałem sonbie, że obywatele USA są zapatrzeni w siebie.
Potrafią bez trudu przywłaszczyć autorstwo prawie każdego wynalazku.
(!!!) Albo dają sobie wmówić, że to pomysł Ameryki.

PS. Jutro z okazji wizyty Busha w Kraku koleżanki i koledzy przygotowują transparenty powitalne.
Jeden z nich brzmi: Nasz Smok s****na Buscha.
Coś czuję że w telewizjach będzie można sobie pooglądać radosne powitanie szefa zaprzyjaźnionego państwa

Dzisiaj, a nie jutro.

Hej - to nie mialo byc tak serio - lubie Was wszystkich czytac i nastapilo jakies zamieszanio/nieporozumienie - ja "Steskniona" bede czytala i zagladala i pisala. Jesli sa tu jakies ukryte zasady (jak wszedzie) do ktorych sie nie dokopalam a pomijajac je dotknelam kogos to przykro mi bardzo! Z radoscia przyjme wszelkie formy wyjasnien ukrytych kodow i znaczen tej (mialam wrazenie )publicznej strony!

Nie przejmuj się tym co taki jeden tu wypisuje.
Nie ma zasad. To jest HydePark - jak nie obrażasz królowej to możesz pisać co chcesz.

Doktor ma racje ... :)
Jak w publicznej toalecie ... :)
Kazdy moze napisac co chce ... :)

"GOD SAVE THE QUEEN"

:>