Pani która prowadzi hotelik dla Psów... powiedziała ze zajmie się naszym psem , gdzie pytając się nas czy pies ucieka , powiedzieliśmy że jest plochliwa i dzika. mimo to Pani wzięła naszego psa, dzwoniąc do nas po 30 min, że nie poradzi sobie Pani z psem bo może uciec, gdyż skacze na bude a Pani nie ma wystarczająco wysokiego boxu aby pies który nie sięga do kolana nie uciekł jej... więc my będąc poza Gdańskiem musieliśmy wrócić po naszego psa, ponieważ Pani nie potrafiła sobie z nią poradzic. Może niech Pani zastanowi się czy ma doswiadczenie z różnymi psiakami i wie jak z nimi postępować... NIE POLECAM!!!!

Zadzwonił Pan rano, prosząc o miejsce w tym samym dniu po południu. W wywiadzie telefonicznym oświadczył Pan, że pies nie potrafi przeskoczyć płotku o wysokości 120cm. Ponieważ powiedział pan, że pies jest dziki i strachliwy poinformowałam Pana, że jest to bardzo ważne, gdyż w tym momencie nie mam wolnego boksu zamkniętego od góry. Następnie z półtorej godzinnym opóźnieniem ( zapadał zmrok) przywiózł Pan psa, który potrafił skakać na wysokość 180cm bez żadnego problemu. Od razu zaznaczyłam, że pies może uciec na co odpowiedział Pan, że nie będzie miał do mnie żalu jeśli suczka ucieknie! Ponieważ nie zgodziłam się na taki układ, oznajmił Pan, że jeszcze przez pół godziny będzie w Gdańsku i poprosił, żeby piesek został na próbę, jeśli będzie próbował uciec, wróci Pan po nią. Pies cały czas próbował wyskoczyć, był w stanie z ziemi przeskoczyć płot o wys 180 cm!!!
Rozumiem, że miał Pan problem, ale następnym razem proponuję wcześniej zamartwić się o miejsce dla pieska w środku sezonu i nie okłamywać prowadzących hotel w celu ulokowania psa gdziekolwiek, byle pozbyć się kłopotu.
Nikomu nie polecam takiego klienta.