Nie chcieli budy dla psa
Dziś po rozmowie z panią w schronisku zawiozlam dużą ocieplana solidną budę dla psa.Wyszedł ze mną PAN i stwierdził, że jest za duża i owczarki w schronisku mają mniejsze budy ze względu na wybieg.Ja to mogę zrozumieć, ale tego,że kazał mi jechać do innego schroniska tego nie rozumiem.Przeciez mógłby dać komuś tą budę razem z psem.Tak więc dochodze do wniosku ,że psy w tym przytulisku mają tak dobrze że nie ma co się ludzie przejmować. A kierownictwo powinno się wymienić na nowe myślące nie tylko o swojej wygodzie (budę trzeba było zdjąć z auta)ale też o tym,że ludzie jadą do nich z powodu wiedzy o potrzebach schronisk które nagłaśniają media.JA już na pewno nigdy nie wespre żadnego schroniska.