Moja żona miała krwawienia. Poszliśmy do Lux Medu niestety nasza ginekolog była na urlopie i awaryjnie trafiliśmy do niego. Zachowywał się jak cham i prostak. Zbadał moją żona, powiedział że wszystko jest w porządku, ponadto stwierdził że to ciąża bliźniacza. Oczywiście nie zrobił USG. Zapisałam dużo drogich leków.Dał nam dużo nadzieji że jest dobrze. Krwawienia nieustały, 2 dni później pojechaliśmy do szpitala i okazało się że płód nie żyje od kilku tygodni. KOSZMAR!!! Szymula to nie jest człowiek... Omijajcie go. ...