Nie najgorzej, jednak niemiło
Członek trafił na SOR z typowymi objawami kolki nerkowej. Był weekend, ból silny, typowy dla tego schorzenia. Szybko przyjęty na triage, plus za to że mw. po 40 min. dostał już lek p/bólowy, diagnoza trafna, jednak pielęgniarki są po prostu opryskliwe. Nie wiem na ile szybki czas pomocy był wywołany zaaferowaniem pacjenta :P Na pytanie kiedy lek p/bólowy skończy działać odpowiedzi w stylu: gdybym ja takie rzeczy wiedziała to bym już dawno w totolotka wygrała są po prostu nie na miejscu. Każdy lek ma coś takiego jak okres pół†rwania. Nie wymagam że pięgniarka będzie pamiętać wszystko jednak warto być po prostu normalnym. Ból kolkowy jest jednym z nasjilniejszych i każdy boi się jego nawrotu. Powodzenia w lotto ;P