Byłam w lokalu na śniadaniu. Ceny zestawów bardzo wysokie i do tego 3 zł za kawę lub herbatę trzeba doliczyć. Zamówiłam śniadanie „polskie” za 18 zł plus kawę za 3 zł. Jajecznica z szynką była w porządku. Do zestawu miała być sałatka z pomidorów, która okazała się być pokrojonym w kosteczkę pomidorem, bez jakichkolwiek przypraw, podanym w mikro miseczce w jakiej daje się sos do pizzy. Schab pieczony to dwa laserowy plastry wędliny o łącznej średnicy plastra może z 6cm. Masełko pietruszkowe było zwykłym masłem, a pieczywa kelner zapomniał podać. Mimo, że jem mało po raz pierwszy zjadłam wszystko i wyszłam głodna. Porcja mikroskopijna. Znam multum miejsc , w których za kwotę 21 zł porządny i pyszny zestaw śniadaniowy zjedzą 2 osoby. A że nie jestem ani hipsterem ani łosiem więcej na śniadanie się tam nie wybiorę.

Chciałam jeszcze dodać, że czas oczekiwania na śniadanie to 40 minut