Niestety i ja muszę dodać mało pozytywną opinię.. Jest tanio, temu nie można zaprzeczyć, ale z drugiej strony, nawet tych 25 zł szkoda na takie warunki. Spałam, uwaga, w 12-sto osobowym pokoju (z trzypiętrowymi łóżkami) tak ciasnym, że wszystkie rzeczy musiałam trzymać pod łóżkiem. Jeśli ktoś spał wyżej to musiał trzymać rzeczy w przejściu a w pewnym momencie prawie wszystkie łóżka były zajęte... Żadnej szafki w pokoju, w łazience żadnej półki i wszystko trzeba było trzymać na umywalce. Obok umywalki toaleta a nad wszystkim prysznic ochlapujący co się da, że aż niedobrze się robiło... "Gigantyczne" lusterko na ścianie wielkości niemal pudełka od zapałek. Po pewnym czasie na podłodze w pokoju zrobiło się błoto, nikt nie przyszedł posprzątać. Plus taki, że w cenie świeża pościel. Okolica faktycznie mimo, że bliska to jednak nieprzyjemna i chyba niebezpieczna... Obsługa bardzo specyficzna.