Postanowilismy ponownie zamowic pizze z Telepizzy - po kilku latach abstynencji. Gromki blad z naszej strony, a powodow wiele. Pomijajac fakt iz obsluga (zamowienie na telefon) brzmi jakby umierala z nudow, a gratisowych sosow brak - pizza jest nazwyczajniej w swiecie nie-zja-dli-wa. Wiecej, jest absolutnie paskudnie obrzydliwa, az vomit cisnie sie na wary. I to tak serio serio. Skladniki owszem obecne, nawet w zacnej ilosci, jednak spod do pizzy smakowal jak stara, przegnila gabka ulepiona z maki ziemniaczanej - oklaply, lepki, niewypieczony, tlusty. Ser i blizej nie okreslona 'warstwa' pod spodem smakowaly jak gora taniego smalcu, tylko dla wygladu przypalony palnikiem. Smak tragiczny.

Goraco NIE polecam. Unikac, chyba ze ktos jest zwolennikiem bulow brzucha. Teraz musimy zapijac hektolitrami coli, bo chyba cos rusza sie nam w zoladkach.