Bardzo nie chciałam wystawić tej opinii , ale partactwo tych ludzi sięgnęło zenitu:
- montaż szafy z dziurami między półką a ścianą i między bokiem szafy a ścianą (można ręke włożyć)
-krzywe plecy szafy ,(nałożona płyta na płytę i to jeszcze krzywo)
-żle wycięte otwory,
- niezgodność z projektem, który notabene nie jest tworzony poprawnie tylko jak się uda na kartce przez niby szefa,
-żle działający mechanizm pawlacza,
-żle przyklejone taśmy ochronne- odpadają
- po drugim podejściu tych Panów szafa wygląda względnie , ale nerwy totalnie zszargane
- na koniec ,żle zamontowana suwnica do drzwi , która teraz wpada do środka i lada moment dzrzwi szklane spadną na któregoś z domowników!!!!!!...czeka mnie kolejna szarpanina ....
dziś jestem juz przy końcu wykończeniówki więc się uodporniłam
i mam duzo więcej dystansu do pewnych kwestii , ale był czas , że nieco mnie wkurzali....
więc jak ktoś nie ma ochoty mieć zszarganych nerwów przez firmę , która ma Cię w nosie do proponuję omijac max door z Gdynii szerokim łukiem....


-