Nie polecam
Po dłuższym czasie wybraliśmy się z mężem na niedzielny obiad....i rozczarowanie. Barszcz czerwony był wg mnie z koncentratu, choć Pani z obsługi twierdziła że nie ( smak był daleki od robionego samemu),dorsz zamówiony był przesolony pieczarki w sosie wg mnie w za dużych kawałkach jak i cebula, ziemniaki były dalekie od opiekanych i chłodne brak smaku tymianku i cytryny. Brak w lokalu wentylacji, wyszliśmy cali w zapachach kuchnii. Zmiana właściciela chyba nie wyszła na dobre tej osiedlowej restauracji. Jedyne co było dobre to sok marchwiowo-jabłkowy.Frytki w restauracji powinny byc robione a sami widzieliśmy jak Pani z obsługi przynosiła frytki zakupione w sklepie. Niestety już nie wrócimy do tego miejsca.

