Siłownia jest beznadziejna, zapisałem się ponieważ mieszkam praktycznie na przeciwko, ale to nieporozumienie. Zmieniam siłownię napewno. Dla facetów praktycznie nie ma zajęć bo za boksem który trwa godzinę ... na cross ficie jest tyle ludzi że nawet nie korzysta się ze sprzętu tylko zrobili z tego fitness (podciąganie, brzuszki, pompki, przysiady ). Wieczorem nawet wejść nie można bo brakuje szafek ! Na siłowni brakuje wszystkiego, jak chcesz poćwiczysz na wolnych ciężarach to stój w kolejce, brakuje hantli, obciążenia, ławeczek dosłownie wszystkiego. Kobietom się podoba bo jest strefa dziecięca, zumba, salsa i power pośladki, faceci nie mają po co się zapisywać na tę siłownię szkoda nerów i kasy. Lepiej dołożyć i przepisać do się do (...) jakiejkolwiek innej. A do tego grzyb na suficie w męskiej szatni i pozostawiane maszynki do golenia pod prysznicami (wolę nie wiedzieć co sobie golą pod prysznicem ).