ot typowa szkoła w stylu zapłac a dostaniesz papier . Wykladowcow z ktorymi sie ciekawie i rozwojowo pracowało moglbym policzyc na palcach 1 reki. pozdrawiam państwa ktorzy smetnym glosem prowadzili wyklady czytajac gotowe prezentacje z pulpitu komputera, wieczny chaos i balagan w dziekanacie ( jedynym jasnym pktem dziekanatu była mila pani za biurkiem ) czy koniec koncow tak cholernie nie klarowną umowe ze co prawda przez swoje zaniedbanie ale pozwolilem w sposob dość nieuczciwy obciazyc sie bezsensownymi kosztami. zeby bylo smieszniej windykacja sie zaczela upominac po kilku latach kiedy mam juz dom, rodzinie i zupelnie wymazalem epizod z tą szkołą z pamieci. to tak a propos tego balaganu u nich.... polecam tylko jesli komus zalezy na papierze malym nakladem sil. pamietajcie ze to nie uczelnia z prawdziwego zdarzenia tylko prywatne przedsiębiorstwo.