Przyznaję, byłam bardzo opornym kursantem jeśli chodzi o jazdę. Pewnie dlatego- że nigdy wcześniej nie siedziałam za kierownicą, może też ze względu na wiek, a może okulary na nosie i niezbyt dobry wzrok...pewnie wszystko po trochu. Jeżdziłam z Panem Lesławem - z każdą jazdą zamiast denerwować się mniej to miałam coraz większy stres. Instruktor denerwował się na mnie też coraz bardziej. Podobno przez to - że mocno trzymałam kierownicę i musiał się ze mną siłować -bolały go palce. Zapłaciłam za 10 h jazd dodatkowych i usłyszałam, że następnego dnia otrzymam potwierdzenie wpłaty tych pieniędzy. Następnego dnia usłyszałam - że nie był w biurze dlatego nie ma tego potwierdzenia, ale w sumie to jestem jedyną osobą (pierwszą- która o to prosi). Z dodatkowych 10 h wyjezdzilam pięć i zrezygnowałam bo podczas jazd czulam sie jak głupek -który nic nie umie no i przecież nie mogłam pozwolić na to żeby przez mnie Pana bolały palce...Co do jazd dodatkowych to za 10 h zapłaciłam 700 zł -po czym na stronie www szkoły jest informacja -że pakiet 10 h dodatkowych 650 zl a dla kursantów Listka 600 zł -rozumiem, że tą promocję Pan przeoczył :) To chyba tyle w temacie ...