Nie polecam, wielkie rozczarowanie
Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat karczmy postanowiłam spróbować tamtejszych dań. Na pierwsze danie wybrałam czerninę-ona bez zastrzeżeń, chociaż dla mnie i osoby towarzyszącej za słodka, jednak nie mozna sie do niej przyczepić. Na drugie danie ja zamówiłam potrawkę z kurczaka w sosie agrestowym, podawana z ryżem i marchewka. Partner zamówił golonkę.k Moja potrawka była chyba najgorszym daniem jakie jadłam. Porcja jak dla spracowanego gornika( dla niektórych moze to będzie plus, ale uważam ze jest to marnotrastwo jedzenia, porcje sa nie do zjedzenia). Danie składało sie z dwóch ćwiartek z kurczaka wyjętych z rosołu, z nieapetyczna skóra, polane tłustym Sosem bez smaku, gdzie nie było czuć kompletnie nic. mrchewka i ryż rozgotowane, wszytsko niesmacznem I nieapetycznie wyglądające , lepsze jedzenie jest w ikea. Golonka partnera ponoć w miarę ok, choć bez rewelacji, czuć ze odgrzewana . Swojego Dania nie zjadłam, tylko spróbowałamo zamówiłam sałatkę z halibutem i selerem-poniżej przeciętnej. Potrawke z kurczaka zareklamowałam, ale nie przyjęto zwrotu, kelner stał sie arogancki . Jesli zależy Wam aby najeść sie jak prosię, nieważne czym to zapraszam, jednak nie o to chyba chodz