Nie rozumiem!!!
Dlaczego żeby popływać w ludzkich warunkach trzeba przyjechać do Gdyni? Dlaczego w Gdyni zawsze są miejsca do pływania, brak rezerwacji całych popołudni i wieczorów? Dlaczego wejście na basen jest dużo tańsze (10 zł.) w porównaniu z Sopotem i Gdańskiem (14 – 18 zł)? Nie rozumiem.