Nie takie ASO straszne

Mam juz kolejnego Forda tym razem MK4. Odwiedziłem juz wiele serwisów nie jednokrotnie mialem gęsią skórkę przed wizytą bo zawsze bylo cos nie tak.
W Bigu bylem po ponad dwuletniej przerwie i chetnie tam wrócę auto obejrzałem na recepcji w towarzystwie uwaga !!! Pani. Tak doradca w Bigu jest Pani Elzbieta i ma pojęcie o samochodach pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Potwierdzam, przyznam, ze po przygodach z Januszowymi warsztatami wróciłem do autoryzowanych serwisów, niby trochę taniej u henka a prawda jest taka, ze gdy oddasz takiemu heniowi nowy samochód do naprawy to sie za głowę złapie ale zapewniać, będzie ze bedzie pan zadowolony, a co będzie potem, to czysta loteria. Od jakiegos czasu korzystam z serwisu bigautohandel i generalnie jestem zadowolony, kwitki na wszystko, ludzie wiedza o czym mówią.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam focusa z 2009 roku z 1.8 tdci , pojawiły się dziwne falowania obrotów, trudno było to nawet dokładnie zweryfikować. Odwiedziłem kilku samozwańczych speców i każdy miał inny pomysł na rozwiązanie problemu..wydałem kasę na diagnozy i próby i auta zastępcze..d*pa z tego wyszła, w końcu podjechałem do ASO i przynajmniej dostałem gwarancję, że problem zostanie rozwiązany , i pewnie jakbym pojechał bezpośrednio do ASO wyszło by mniej niż te kilka fatalnych prób wcześniej, za dużo jest juz w auatch elektorniki, lepiej nie ryzykować!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0