Bylem ostatnio na przyjeciu weselnym i bylo serio kiepsko. Zaczne od obslugi- kazdy inaczej ubrany w swoje kiepskie prywatne ciuchy, nie odznaczali sie w ogole. Nie sprzatali na stolach. Salatka z tunczykiem bylaby ok,ale cos malo bylo tego tunczyka. Kurczak w mozzarelli w ogole nie doprawiony, najwiecej na talerzu bylo kielków i salaty, bleeeeee.
Pewnie moja opinia nie zostanie ukazana,bo wlasciciel rzecz jasna wybiera te mile i pozytywne. Jednak korzystajac z okazji apeluje do wlasciciela - prosze poobserwowac obsluge w sopockiej Rucoli i dac jej firmowe fartuszki.
pozdrawiam