Nie wiem kto pisze te opinie...
Bylam tam dwa razy. O dwa za dużo. Pizza jest dosyć kiepska, bardzo mdle i malo skladnikow. Oliwy całe tluste, nie sposób wziac butelki do reki. Bardzo maly ich wybór. Pizze kladzione na papierze ktory sie rwie caly pod wplywem ciepla pizzy i oliwy i kawalki zjada sie wraz z pizza - obrzydliwosc. Sztućće plastikowe w kubeczku, którego kazdy brudnymi łapami dotyka... wtf? Za każdym razem gdy kroilam pizze to zużywalam po 2-3 zestawy sztućców gdyż sie lamaly i kawalki zostawaly mi na pizzy. Ranty spalone. Malo .. malo miejsca. Fatalne zagospodarowanie. Nie ma klimatu, wzystko od parady. OBSŁUGA TO W OGOLE JAKIES NIEPOROZUMIENIE. Ani odwzajemnionego usmiechu, ani pomocy, naburmuszona tępa klępa podchodzi do stolika i bez slowa zabiera "kubek" ze sztućcami zamieniajac na inny byle jak rzucony (doslownie) z jakas tabliczka z rezerwacja na godz. 18 (bylam ok. 17) i bez slowa odeszla. Jesli ze znajomymi bysmy siedzieli do 19, to co, wyprosiliby nas? Ubogie menu. 0.2l picia za 5zl? Chyba ich Bóg opuścił. A lemoniada to sama woda z cytryną, that's all. 1/10