Miałam już więcej do Avocado nie chodzić, ale akurat wczoraj było mi po drodze i nawet znalazło się wolne miejsce (bo nie zawsze jest). Zamówiłam krokiety z surówkami - dostałam ledwo ciepławe - to nie pierwszy raz... Porcja była dla mnie za mała (a jestem drobną kobietą) i wyszłam ciągle trochę głodna, choć wydałam 22 złote. Danie smakowo było dobre, ale niewarte tych pieniędzy - nieoryginalne no i ta za mała ilość do najedzenia się.
Lokal jest maleńki, przepełniony, miejsca pod oknem są bardzo niewygodne, a gdzie by nie usiąść - jest bardzo ciasno i trzeba uważać, żeby nie potrącić sąsiada łokciem.
Teraz chyba serio już nie wrócę, no chyba, że lokal zostanie rozbudowany.