Takiego kierowcy jeszcze nie bylo,jak Pan Krzysio z autobusu lini 256 . Przyzwyczailismy sie do takiej jazdy,a teraz nam go zabieraja.jazda z nim jest czysta przyjemnoscia.jest bardzo mily ,zawsze doradzi jak pasazer czego nie wie.W autobusie jak prowadzi Pan Krzysio nikt nie zabladzi,on jedyny informuje jakie sa przystanki ,kazdego wita ,kazdego zegna. Zwracamy sie wiec do dyrekcji ZTM Gdansk,aby Pan Krzysio pozostal na naszej linii 256. PANIE KRZYSIU gorace podziekowania za umilenie jazdy.

Dokładnie. Kierowców tak jak Pani powyżej opisuje jest naprawdę niewielu w Gdańsku. Większość nie ma za grosz kultury, jest chamska.
Dopiero jak przejedziemy się autobusem gdyńskim widzimy ogromną różnicę - kierowcy tam są uprzejmi, mili i pomocni.

Tak w Gdyni kierowcy mają stawkę 16 zł na godz, a w Gdańsku 10,50 zł więc co wy chcecie za taka stawkę, a jeszcze kierownictwo pierwsze do karania.

fakt, dziś jechałem linią 256 z Kowal autobus nr 9279 jak pamiętam, i aż mnie zatkało.. myślałem, że to jak w skm zaprogramowane jest jak mówi jaki przystanek, a tu o szarej pogodzie, bezpieczeństwie.. super:) mimo, że stałem i czekałem na autobus prawie godz.. to poprawił mi humor :)

to jest wina durnych pasażerów ze kierowcy są tacy a nie inni!!!!