Nie życzę sobie odwiedzin w szpitalu po porodzie!!!!
Cześć,
za jakąś "chwilę" będę rodzić...
może zasugerujecie mi, jak skutecznie dać do zrozumienia, że po porodzie nie życzę sobie odwiedzin teściów....
Co innego moja mama, siostra i oczywiście mąż.
Za pierwszym razem przyszli na dość długo, siedzieli i nieukrywam, że mi poprostu było to nie na rękę (a tym bardziej na tyłek:) )
Byłam zmęczona, opuchnięta, a i komentarze w stylu "pięknie wyglądasz" mnie poprostu bardzo denerwowały, bo wiem, jak wygląda się po parogodzinnym porodzie.
Tym razem postanowiłam być stanowcza i egzekwować moje NIE.
Macie jakieś doświadczenia, sugestie?
za jakąś "chwilę" będę rodzić...
może zasugerujecie mi, jak skutecznie dać do zrozumienia, że po porodzie nie życzę sobie odwiedzin teściów....
Co innego moja mama, siostra i oczywiście mąż.
Za pierwszym razem przyszli na dość długo, siedzieli i nieukrywam, że mi poprostu było to nie na rękę (a tym bardziej na tyłek:) )
Byłam zmęczona, opuchnięta, a i komentarze w stylu "pięknie wyglądasz" mnie poprostu bardzo denerwowały, bo wiem, jak wygląda się po parogodzinnym porodzie.
Tym razem postanowiłam być stanowcza i egzekwować moje NIE.
Macie jakieś doświadczenia, sugestie?

