Nieciekawie

Nieciekawie
Obsluga dość miła, i drinki też dobre.Sam wystroj nieza ciekawy. Ale to co nas spotkalo na koncu przekreślio calkowicie klub i raczej tam nie wroce. Byliśmy z paczka znajomych, kolega wychodzil wczesniej i zaplacil u pani przy kasie, my wychodzac dowiedzielismy się ze nie zaplacil za jednego drinka co mnie bardzo zdziwilo. Ale zaplacilam..Po rozmowie z kolega( przez telefon) wrocilam i mowie ze kolega zarzeka się że zapłacił za wszystkie czyli dwa drinki ktore wypil. Ale panie ktore już tlumnie zgromadzily sie przy kasie wcisnely nam ze w systemie tego nie ma i nie ma takiej mozliwosci. Dzisiaj na spokojnie kolega nadal uwaza ze zaplacil za dwa drinki i paczke papierosow około 35zł chyba ze gin z toniciem i papierosy tyle kosztuja w tym oto klubie... zeby dla kilkunasto zł psuc sobie tak opinie , nie wiem czy warto...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Byli Państwo moimi klientami, dlatego czuję się zobowiązana odpowiedzieć na Państwa post.

Panowie wychodzący jako pierwsi uregulowali płatność u koleżanki, która nie znając szczegółów zamówienia, rozdzieliła Państwa rachunek tak jak tego sobie Panowie życzyli. Kolega, o którym mowa w Państwa poście, zapłacił 23zł za papierosy (7zł) i gin (seagrams) z tonikiem (16zł). Zapomniał niestety o drugim drinku, który pozostał w zapisie komputerowym i w ten sposób znalazł się na rachunku końcowym.

Rozmawiając z Panią, która płaciła jako ostatnia 'za cala resztę' wyjaśniłam zaistniałą sytuację, a Pani obiecała porozmawiać z kolegą następnego dnia w pracy. Po chwili wpadli

Państwo do Cico całą grupą oskarżając nas o oszustwo. Grzecznie, wraz z koleżankami, pokazałyśmy Państwu wydruk z kasy, identyczny z tym, który dostał Państwa kolega, jeszcze raz wytłumaczyłyśmy, w jaki sposób działa system komputerowy, z którego korzystamy i wydawało nam się ze stało się dla Państwa jasne, iż kolega po prostu popełnił błąd.

Paragon fiskalny oraz zapis z kamer wraz z datą i godziną mogą Państwo zobaczyć w naszym lokalu, do czego serdecznie zapraszamy.

Proszę się zastanowić, jeśli następnym razem zdecydują się Państwo kogoś publicznie oczernić.

Poniżej załączam definicję słowa 'knajpa', widocznie Państwu nieznaną, zaczerpniętą ze Słownika Języka Polskiego.


Byli Państwo moimi klientami, dlatego czuję się zobowiązana odpowiedzieć na Państwa post.

Panowie wychodzący jako pierwsi uregulowali płatność u koleżanki, która nie znając szczegółów zamówienia, rozdzieliła Państwa rachunek tak jak tego sobie Panowie życzyli. Kolega, o którym mowa w Państwa poście, zapłacił 23zł za papierosy (7zł) i gin (seagrams) z tonikiem (16zł). Zapomniał niestety o drugim drinku, który pozostał w zapisie komputerowym i w ten sposób znalazł się na rachunku końcowym.

Rozmawiając z Panią, która płaciła jako ostatnia 'za cala resztę' wyjaśniłam zaistniałą sytuację, a Pani obiecała porozmawiać z kolegą następnego dnia w pracy. Po chwili wpadli

Państwo do Cico całą grupą oskarżając nas o oszustwo. Grzecznie, wraz z koleżankami, pokazałyśmy Państwu wydruk z kasy, identyczny z tym, który dostał Państwa kolega, jeszcze raz wytłumaczyłyśmy, w jaki sposób działa system komputerowy, z którego korzystamy i wydawało nam się ze stało się dla Państwa jasne, iż kolega po prostu popełnił błąd.

Paragon fiskalny oraz zapis z kamer wraz z datą i godziną mogą Państwo zobaczyć w naszym lokalu, do czego serdecznie zapraszamy.








popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0