Ciasno, ciepło, mdłe hity z Vivy, dużo ładnych dziewczyn, które dobrze się bawią i... łypią okiem: "kto tu mnie poderwie?" oraz par. To raczej nie miejsce dla faceta który chce się pobawić. Ewentualnie miejsce na kulturalny, zdecydowany podryw.
Ja osobiście nie bawiłem się. Potrzebuję odrobinę więcej przestrzeni i przede wszystkim: HOUSE'u! :)