Niemiła pani
9.2013 godz.13 wraz z rodziną i znajomymi wypływamy galeonem LEW .Przewodniczka tłumacząca w języku niemieckim i angielskim wprowadziła mnie w osłupienie.....byliśmy zbulwersowani jej zachowaniem.Wredna, opryskliwa , robiąca łaskę odpowiadając na pytania ,że powinniśmy to wiedzieć....obraziła tez pasażera posługującego się j. niemieckim, który zadał jej kulturalne pytanie na które mu odpowiedziała ,że on ma coś z głową ....co to ma być ?ten babsztyl powinien znajdować się w szpitalu psychiatrycznym a nie wśród pasażerów galeonu.Jej zachowanie to skandal.Mam nadzieję ,że ktoś poważnie potraktuje moje zażalenie i wyciągnie jakieś wnioski oraz doprowadzi do poniesienia konsekwencji za swoje zachowanie wyżej wymienionej "pani".Pasażerowie galeonu byli zbulwersowani.