Spędziliśmy z chłopakiem tam 3 dni. Na pierwszy rzut oka byliśmy zachwyceni, pensjonat spełniał wszystkie standardy opisane na stronie. Pokoje pozostawiały wiele do życzenia pod względem czystości ( plama na pościeli, nie umyte kubki, pajęczyny). Poza tym co najbardziej nas ruszyło to postawa recepcjonistki, już na samym początku sprawiała wrażenie wrednej, to później nas jeszcze w tym kilka krotnie utwierdziła, pomijając ten fakt to jeszcze jej ciągle nie było.
-największym atutem tego obiektu było jedzenie
-wielkość pokoju
-wspaniała łazienka z ogromnym prysznicem
-widok z balkonu na morze.
-brak dostępu do jakiegokolwiek sprzętu ( ze względu na nie dostępność do Pani w recepcji),
-na recepcji bez przerwy wisiały kartki typu ( będę za 15 min)
-brak plaży(szukaliśmy przez 2h)
-zardzewiałe rowery
-pajęczyny itp.

Byliśmy z żoną we wrześniu tego roku 2013 na weselu było bardzo fajnie, jedzonko pyszne a ta niemiła Pani już nie pracuje :). Jest nowa Pani Natalia która jest bardzo miła, pokoje czyste z pięknym widokiem na zatokę i mają nowe rowery . Szkoda, że jesteśmy już po ślubie ponieważ bym tam wyprawił gorąco polecam te miejsce.