Za namową znajomych wybrałem się na premierę 2012. W serwisie internetowym nie znalazłem informacji o dostępności kina dla osób na wózkach więc zadzwoniłem na infolinię. Tam miła Pani nie potrafiła mi udzielić informacji gdzie znajdę właściwe miejsce, dowiedziałem się poza wszelką wątpliwością, że płacę jak każdy inny a względny dostęp mam do rzędu H w sali 7. Wybrałem więc miejsca z boku sali nr 21 do 24 i pojechałem. No i było fajnie.. do momentu wejścia na salę. Nikt przy wejściu nie poinformował mnie którędy najlepiej wejść więc kombinowałem, jako pierwsze pojawiło się wejście które okazało się mieć schody więc trzeba było wracać, średnio to fajne gdy w przeciwną stronę całą szerokością napiera tłum ludzi, ale przeżyłem i znalazłem następne wejście, wjechałem na salę i szczęka mi opadła bo mimo, że intuicyjnie wybrałem jedyne możliwe jako tako do ustawienia wózka miejsce to jednak nie po właściwej stronie sali, co spowodowało brak możliwości skorzystania z toalety, gdyż abym mógł przejechać w odwrotnym kierunku cały rząd G musiałby opuścić swoje miejsca.. niemożliwe bez spowodowania ogólnego zamieszania.Kpina nie 20 wiek! Ogólnie KATASTROFA i OLEWACTWO INWALIDÓW na całego!!!