Wykonanie zabudowy (sierpień) było nieznacznie opóźnione,fachowcy nie słuchając mnie rozmieścili półki po swojemu. Po krótkim czasie drzwi szafy zaczęły się rozsuwać. Po zgłoszeniu usterki właściciel miał się ze mną umówić na wizytę i do dnia dzisiejszego (grudzień) nie odbiera moich telefonów.

Zgadza się były 3 dni opóźnienia o których była Pani poinformowana wcześniej. Półki były inaczej rozmieszczone niż było zaplanowane tylko dlatego że Pani mąż (który był w dniu montażu w domu ) na po zapytaniu przez montażystów jak chce mieć rozmieszczone półki powiedział że wszystkie równo, pomimo tego że też był przy naszej rozmowie na temat rozstawu półek. Więc tak zostały zrobione, proszę takie sprawy omawiać z mężem a nie później obwiniać montażystów.
Co do rozsuwanych drzwi to wiedziała Pani o krzywej podłodze i zaproponowałem Pani albo robimy cokół w klin by wyrównać podłogę i drzwi nie będą na 100% się rozsuwać lub zrobić na prosto i zainstalować stopery, a Pani chciała by cokół był równy (bo to ładniej ) ale bez stoperów bo to podroży.
Dwa razy do Pani podjechałem by wyregulować drzwi ale nikogo nie zastałem.
Pozdrawiam.