Zacznę od kilku słów o sobie. Jestem 25-letnim brunetem. Wysoki, o normalnej sylwetce. Całkiem przystojny;-)
Mam wielką słabość do zadbanych kobiecych stóp. Dla mnie są kwintesencją seksu! Uwielbiam ich widok - w szpilkach, pończoszkach, bose... Kocham je pieścić, masować, ssać paluszek po paluszku...
Ale jestem niespełniony! Od dłuższego czasu usiłuję znaleźć kobietę, chętną na niezobowiązujące pieszczoty jej stópek. Niestety bez powodzenia! Albo się zgłaszają kobiety chcące sponsoringu, albo... żadne inne:-) A i tych jest jak na lekarstwo!
I tu moje pytanie. Czy naprawdę nie ma w całym Trójmieście kobiety, która uwielbia ten fetysz równie bardzo jak ja?! Czy nie ma dziewczyny o zadbanych stópkach, która oddałaby je mi do wypieszczenia? Czy niewątpliwa przyjemność jaką mogę sprawić kobiecie nie jest wystarczającym wynagrodzeniem?

Jeśli jednak znajdzie się kobieta, która nie boi się spróbować i zechce zrobić to bezinteresownie - dla własnej przyjemności - to będę zachwycony:-) Zapraszam Takie Panie do korespondencji: wylize_stopki@wp.pl
Gwarantuję, że na każdą wiadomość odpowiem!
Pozdrawiam i całuję wszystkie piękne stópki:*

A po umyciu stopek wodę też wypijesz.

Nigdy tego nie robiłem. Ale jestem otwarty na nowe doznania;)
Jeśli masz ochotę, napisz do mnie maila.
Pozdrawiam!

Naprawdę nie znajdzie się nawet Jedna...???

paznokcie też obgryzasz?

A całowac w usta dobrze umiesz?

;P

Umiem;)
Nie żartuję.

Liżesz umyte, czy przed toaletą. Pewnie takie śmierdzące dostarczają większych doznań. Może to jakaś forma uzależnienia, podobna do wąchania kleju.

Hej

Jestem Marian. Mam 46 lat. Chętnie umówie się z Tobą abyś mógł zrealizować swoje fantazje. Podaj maila.

Powinieneś napisać; - Jestem Marian , też mam 12 lat chętnie ...

ŚWINTUCH JEDEN, BĘDZIE MLASKAŁ OZOREM. WOLĘ UMYĆ

ja tego uczucia doznałam-wspaniałe,niesamowite wrażenia...czułam jak przeszywa mnie podniecenie...ale tego nie wie nikt,kto tego nie zasmakował...

Dlaczego się tak dziwicie? Wasze komentarze są naprawdę na żałosnym poziomie. Pieszczenie stóp jest naprawdę bardzo miłe, a u kobiet na stopach ukryte jest mnóstwo punktów erogennych ;-) polecam spróbować, ja sama takie pieszczoty uwielbiam, są miłym wstępem do seksu, a czasem relaksującym akcentem na koniec ciężkiego dnia, po pracy. Ale może to dlatego, że 27-letnia kobieta ma inne podejście do seksu i seksualnych fantazji niż np. 22latka.
Trzymaj się fetyszysto, powodzenia w poszukiwaniach.

O tempora, o mores...

Ja też mam fetysz stóp i nie wydaje mi się żeby było ze mną coś nie tak. Każdy ma inne upodobania:) Jednych coś brzydzi innych podnieca:) Osobiście cieszę się, że różni mnie coś od innych mężczyzn patrzących tylko na tyłek i wielkie piersi..My wielbiciele stóp możemy latem korzystać nie budząc podejrzeń:D

masz rację,ja np uwielbiam kiedy mój partner kończy w mych ustach i co dla innych też mam dziwne upodobania,pewnie tak ale mam to gdzieś

No to Halewicz się zirytuje....

a dlaczego?

@cyc Wcale nie jestem poirytowany. Nie zamierzam interesować się wysokobiałkową dietą tej Pani. Każdy spożywa to, co lubi i co uważa za zdrowe.
Poza tym, moje zdanie znasz na temat upubliczniania tego, co nie powinno być publiczne ^_^

Fajnie jest to, że niektórzy mają odwagę wstawić wątek wiedząc, że jest on skazany na negatywne komentarze, śmiech i dogryzanie złośliwych ludzi. Wierzę w to, że "Niespełniony miłośnik kobiecych stópek...." w końcu znajdzie jakąś Panią która jest dojrzała(nie chodzi o wiek) i akceptuje swoje ciało, także stopy. Dotykanie stóp może być przyjemne dla obu stron, może być wstępem do poważnej znajomości, a największym plusem jest to, że przecież nikt nie powie takiej Pani, po nieudanej znajomości "Mówiłam, że Cię przeleci i zostawi", bo to "tylko...." stopy, same korzyści zero strat :D

O LOSIE, NIE WIERZĘ!
Na 'rodzinie i dziecko' komentujesz jak to należy wychowywać swoje dziecko, żeby nie wyrosło na rozpieszczonego bachora, a tutaj wypisujesz wypisujesz intymne szczegóły swojego pożycia, czyli (że tak się wyrażę pożyczając wyrażenie z co poniektórych trójmiejskich ogłoszeń) "finał w ustach".
Jestem zdruzgotana :D

ale czym jesteś zdruzgotana? Każdy ma swoje zdanie na różne tematy więc o co chodzi?

Stópki? GILI-GILI!

Paulyn..tylko czytasz te ogłoszenia czy zamieszczasz tez swoje?

witaj cyc

Cyc - daj Paulyn spokój. To porządne dziewczę.

Niestety, zasmucę Cię, ale nie umieszczam... A Ty Cycu pewnie odpowiadasz ;)

Nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o intymne szczegóły. Jeśli nie widzisz różnicy to nie mam więcej pytań :))

Halewicz mówisz i masz:)

co jeszcze wyliżesz? bo mam brudną podłogę..

Brawo za klasę dla "hihi" Widać wysoki poziom..żal

wiecej takich Kobiet...:) sex+fetysz kobiecych stop jest również i moim upodobaniem.Mam 23 lata i uwielbiam kobiece stópki:)

Samo krytykanctwo, brawo Marta.Nie ma co jak dobra minetka he he.

ja rozumiem, fetysze, zboczenia, dewiacje...ale po co się z tym od razu ogłaszać na forum kiedy są ogłoszenia na trójmieście :P ?bez sensu :P

co do tematu stóp- si, całowanie stóp jest fajne :D pod warunkiem, że są czyste :D

To jest dobiero dewacja

http://www.vice.com/pl/read/hotel-z-d*py

Ciacho wyliżesz mi stopy? :D

czesio...tobie zawsze :D haha

:D Dajeeeeesz!

http://joemonster.org/sp/shakeme/monitor_cleaner.swf

proszzzz :D

przepraszam mam łaskotki :D

w tej sytuacji odpowiedniejsze by były " łaspieski " :D

Dawaj pod nogę! :D

> łaspieski

@Ciacho:
Boska jesteś :)

hihi dziękuję :D :*

czesio, że ja pod nogę?? oooo co to to nie :D

Przekonasz się :*

nigdy w życiu :D nie dam się zakuć w kajdany męskiej dominacji :D

Dasz, dasz, do tego jesteście wkońcu :*

żeby nas dominować? hmmm życiowo tak... potrzebujemy męskiej, silnej ręki...ale w pozostałych przypadkach niektóre z nas lubią sobie trochę porządzić :D

Za pewnie :) ale chodź grrr :* Ty lubisz :D

ekhm ekhm :D co ja lubię to niech zostanie dla mnie :D ale widzę czesiu, że się nieźle rozkręcasz :P

Poznasz to się przekonasz :D

będzie kiedyś może okazja ;)

Znajdź sobie wolny czas ;)

Nie posiadam takiej instytucji jak "wolny czas";p