Ewidentnie zaczęli dobrze, tylko co się potem stało? Stwierdzili że pojadą na dobrej opinii? Zasiedli na laurach i zmniejszyli porcje i wymagania wobec kucharzy i obsługi? U nas już od początku było źle, bo pomimo zrobionej rezerwacji parę godzin wcześniej, kelner bardzo się zdziwił że chcemy stolik, po rezerwacji nie było śladu. Wnętrze ładne, ale to jedyne co można powiedzieć dobrego - obsługa powolna, jakby od niechcenia, porcje małe a jedzenie niewybitne. Zamówiliśmy z narzeczonym te same żeberka BBQ, natomiast jego porcja była dwukrotnie (!!) mniejsza od mojej (która też ogromna nie była). W końcu po dwóch przystawkach i daniu głównym wyszliśmy z restauracji dość głodni. Uwielbiamy kuchnię amerykańską - narzeczony jest kanadyjczykiem - i naprawdę bardzo się zawiedliśmy.

Przykro mi, że nie potrafiła Pani powiedzieć mi tego wprost gdy pytałem wielokrotnie czy wszystko jest w porządku i czy Państwu smakuje, zaś Pani narzeczony nadużywał słów "perfect, excellent". Po skończonym posiłku zaproponowałem Państwu deser, podobno nie było już miejsca w żołądku :) Nasze żeberka są porcjowane według wagi i gramatury, a nie mierzone linijką według wymiarów, dlatego czasem mogą różnić się kształtem, ale to tylko złudzenie optyczne, gdyż nasze porcje ważą praktycznie tyle samo :) Później szybciutko jedziemy do domku i żalimy się na forum publicznym, dając tym samym strasznie negatywnie podkręconą opinię, która do dnia dzisiejszego na mnie ciąży. A może konkurencja nie śpi? :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)