Niestety rezygnuję z tej placówki...
Jestem bardzo niezadowolona z zaistniałej sytuacji.. Na początku dodam, że bardzo dbam o uzębienie mojej 8-letniej córki, sama codziennie myję jej zęby i jednocześnie oglądam je regularnie! Regularnie chodzę na kontrole do stomatologa. Do tej pory nie miała żadnego ubytku. Rok temu moja córka miała lakowane szóstki, dano mi gwarancję na 2 lata. Jakiś czas temu zauważyłam u córki w szóstce czarny, spory ubytek! Pojawił się on nagle! Czyli lakowanie nieskuteczne??? Oczywiście błyskawicznie umówiłam się na wizytę licząc na usunięcie ubytku w ramach reklamacji - niestety tak się nie stało. Powiedziano mi, że gdybym przyszła po wypadnięciu laku ale przed powstaniem ubytku to reklamacja byłaby uznana...a jeśli lak był nieszczelny i próchnica rozwijała się pod lakiem przed upływem 2 lat to już reklamacja jest nie uznana???Tak jak pisałam codziennie oglądam córce zęby podczas mycia!! Chociaż od sumy, którą zapłaciłam za leczenie (140zł) powinna być odjęta kwota, którą zapłaciłam za lakowanie szóstki (60zł).
Do tego wydarzenia bardzo chwaliłam sobie wizyty choć ceny są wysokie ale ta sytuacja BARDZO mnie zniechęciła do tej placówki i niestety rezygnuję z jej usług.
Do tego wydarzenia bardzo chwaliłam sobie wizyty choć ceny są wysokie ale ta sytuacja BARDZO mnie zniechęciła do tej placówki i niestety rezygnuję z jej usług.